niedziela, 18 września 2016

Szarlotka jaglana z dynią i brzoskwinią


To ciasto zachwyca smakiem! Zapachem i aromatem. Jak widać także ładnie się prezentuje. Ale najważniejsze - jest mega zdrowe. Bez mąki, jajek, masła. Nie tylko wegańskie, ale również Bezglutenowe. Po prostu dla każdego. W skład wchodzi wszechobecna już Dynia. Co prawda sezon jeszcze się nie zaczął (bo wiem trwa od października do marca), ale już można ją przyuważyć na straganach i sklepowych stoiskach. W mojej kuchni eksperymenty z Dynią w roli głównej już się zaczęły. Leczo, klopsiki, dżemy, zupy, pasty, frytki, ciasta i wiele innych. Z Dyni można zrobić cuda i stworzyć na prawdę ciekawe doznania smakowe. Ponad to, dynia jest niskokaloryczna (10 dag to tylko 28 kcal), oraz bogata w witaminy tj.: A, B1, B2, karoten, potas, wapno, fosfor. W połączeniu z Królową kasz - kaszą jaglaną, tworzy prawdziwą bombę witaminową. Dlatego zachęcam do spróbowania mojej szarlotki, którą można zjeść jako ciasto do kawy lub jako śniadanie, słodki obiad lub każdy inny posiłek. Jest rewelacyjna i smakuje wybornie. Polecam :).



Składniki:
- 2 saszetki kaszy jaglanej, (tj suchej 200g., 1 szklanka),
- 2 szklanki mleka (u mnie sojowe) + 2 szklanki wody,
- 10 dużych daktyli,
- 2 brzoskwinie/nektarynki,
- 2 jabłka,
- 2 szklanki pokrojonej w kostkę dyni,
- 2 łyżeczki cynamonu,
- 2 łyżeczki cukru waniliowego,
- odrobina cukru pudru i/lub wiórków kokosowych do posypania.
Wymiary formy: 25/9cm
sposób przygotowania:
Kaszę gotuję w mleku. Kroje daktyle i wrzucam do mleka z kaszą. Często mieszam by nie doprowadzić do przypalenia. Gdy kasza wchłania płyn dolewam stopniowo wodę. Kończę jej gotowanie, gdy jest całkowicie nasączona. Zdejmuję z ognia i odstawiam do stężenia. Odpowiednio wcześniej przygotowuję a`la dżemik. Dynię kroję na połowę i wydrążam łyżką pestki. Obieram ze skórki i kroję w kostkę. Surowa Dynia jest bardzo twarda, dlatego potrzebny jest do tego ostry nóż. Wrzucam na rozgrzaną patelnie, lub garnek, po chwili zalewam wodą do jej poziomu. Dodaję cukier waniliowy i cynamon. Następnie obieram i dryluję jabłka, po czym kroje w kostkę; dorzucam na patelnie z dynią. Ostatnie będą brzoskwinie, ponieważ są najbardziej miękkie. Obieram ze skórki i również kroję w kostkę. łączę z dynią i jabłkiem i jeszcze chwilę duszę. Gdy składniki są miękkie, a płyn odparował prawię w całości zdejmuje z gazu. Formę smaruję olejem wykładam połowę kaszy i mocno ją ugniatam. Następnie układam "dżemik"(należy odjąć niecałą szklankę, ponieważ mniej więcej tyle zdążyłam wcześniej wyjeść ;)). Jego konsystencja powinna być "kisielo-wata", nie może być zbyt wodnista, bo będzie wypływać. Na wierzch układam pozostałą część kaszy, ale już jej nie ugniatam, tylko "posypuję". Powinien wyjść Efekt kruszonki. W takiej postaci wkładam do piekarnika. 200st. 20min. Wierzch posypuje wiórkami kokosowymi i odrobiną cukru pudru. Gdy ciasto jest ciepłe,owoce mają prawo się wysypywać - taki urok szarlotki. Natomiast gdy schłodzimy je w lodówce będzie zdecydowanie bardziej zwarte. Zarówno na ciepło jak i na zimo smakuje wyśmienicie.

P.S Jak widać Olek aktywnie uczestniczy w moich kulinarnych przygodach ;)
Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz